Tekst: SiS: To już jest koniec , nie ma już nic. Jesteśmy wolni - możemy iść [x 5] L: Ta. To już jest koniec, koniec ja stąd wypierdalam. Sajonara, mówię wszystkim nara.
Jesteśmy wolni, bo nie ma już nic Robaczek w swej dziurce jak docent za biurkiem I pszczółka na kwiatkach jak kontrol w tramwajach Tak dłubie i gmera, napisze, wymyśli Obejdzie wokoło, zabrudzi, wyczyści I krzaczek przy drodze i brat przy maszynie Jak noga w skarpecie sprzedawca w kantynie Kamyczek na polu i strażnik na straży
ref. To już jest koniec, nie ma już nic. Jesteśmy wolni, możemy iść. To już jest koniec, możemy iść. Jesteśmy wolni, bo nie ma już nic. Robaczek w swej dziurce jak docent za biurkiem. i pszczółka na kwiatkach jak kontrol w tramwajach. Tak dłubie i gmera, napisze, wymyśli. Obejdzie wokoło, zabrudzi, wyczyści.
Kamyczek na polu i strażnik na straży Lodówka wciąż ziębi kuchenka wciąż parzy A po co a po co tak dłubie i dłubie A za co a za co tak myśli i skubie I tak się przykłada i mówi z ekranu I bredzi latami wieczorem i ranooo To już jest koniec to jest już koniec Nie ma już nic nie ma już nic Jesteśmy wolni jesteśmy wolni Możemy iść możemy iść
Tekst piosenki [Refren x2] To już jest koniec, nie ma już nic Jesteśmy wolni, możemy iść To już jest koniec, możemy iść Jesteśmy wolni, bo nie ma już nic [Zwrotka 1] Robaczek w swej dziurce jak docent za biurkiem I pszczółka na kwiatkach jak kontrol w tramwajach Tak dłubie i gmera, napisze, wymyśli Obejdzie wokoło, zabrudzi, wyczyści
.
to już jest koniec nie ma już nic jesteśmy wolni